Prototypy Fiata 126p
Historia tych pojazdów – zapomnianych i pomijanych w wielu ukazujących się publikacjach na temat historii polskiej motoryzacji, związana jest z powstaniem Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Samochodów Małolitrażowych BOSMAL. Powołany został do życia w 1972 roku, a jego celem była ścisła współpraca z Fabryką Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej, dla której prowadził całość prac badawczo-rozwojowych, a także innych – wynikających z potrzeb jej działalności produkcyjnej. Po uruchomieniu w FSM produkcji licencyjnego samochodu Fiat 126p, Opracowano konstrukcję i wykonano prototypy różnych odmian nadwoziowych.
Bombel - 1974r.
Po
rozpoczęciu
seryjnej produkcji Fiata 126p.W 1974 roku w Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych
pod kierunkiem doc. Cezarego Nawrota opracowano nadwozie auta dostawczego ,
samochodu wydłużonego oraz wersji kombi. Jako pierwsze do realizacji zostało
skierowane nadwozie furgonu. Zmianie uległa tylna część pojazdu. Przestrzeń
ładunkową przykryto sztywną nadbudówką wykonaną z żywicy poliestrowej
wzmocnionej włóknem szklanym. Jej kształt spowodował, że otrzymał on nazwę
"Bombel".
Budowę prototypu zakończono w 1974 roku. Mimo pozostawienia z tyłu samochodu
zespołu napędowego uzyskano przestrzeń ładunkową o objętości 1 m3. Miała
ona dwa poziomy: górny o płaskiej powierzchni dostępny przez tylne drzwi i
dolny, który tworzyła wnęka za przednimi fotelami. Między dachem a górnym
poziomem rozpięta była siatka chroniąca kierowcę i pasażera przed możliwym
przemieszczeniem się ładunku. Istniała możliwość łatwego zamontowania
kanapy tylnej z PF 126p po usunięciu siatki i półki górnego poziomu. ładowność
"Bombla" wynosiła 300 kg.
Wykonano również wersję tego pojazdu z dodatkowymi oknami bocznymi.
LONG
- 1975r.
Fiat 126 p Long, którego
nadwozie zyskało – poprzez zwiększenie rozstawu osi – 10 cm długości,
został opracowany w 1975 roku. Uzyskano więcej miejsca dla pasażerów tylnej
kanapy, wyeliminowano nieprzyjemne i znane wszystkim posiadaczom
„malucha” zjawisko „galopowania” na poprzecznych nierównościach.
Ponieważ uzyskana powiększona przestrzeń zachęcała do wykorzystywania Fiata
do przejazdów z kompletem pasażerów – a więc ze zwiększonym obciążeniem
– zaistniała konieczność zmodyfikowania elementów tylnego zawieszenia
(wzmocniono wahacze i sprężyny, a także miejsca mocowania amortyzatorów do
nadwozia), a także podniesienia mocy silnika. Jednostka napędowa o pojemności
594 cm3 osiągała moc 19 kW przy 4600 obr./min. – większą o 2 kW niż
silniki modelu podstawowego. Wzrost mocy uzyskano m.in. poprzez zwiększenie
stopnia sprężania, powiększenie średnicy zaworów dolotowych, zmianę faz
rozrządu i odpowiednią regulację gaźnika. Nad modelem tym pracował zespół
pod kierunkiem mgr inż. Wiesława Wiatraka
KOMBI - 1976r.
W 1976 roku rozpoczęto prace nad samochodem PF 126p "Combi"'. Zdecydowano się na szeroki zakres zmian - głównie w nadwoziu i silniku. Rozstaw osi zwiększono o 100 mm, a zwis tylny o 70 mm, przez co uzyskano więcej miejsca dla pasażerów tylnego siedzenia oraz dodatkową przestrzeń bagażową. Opracowano nową wersję silnika o poziomym układzie cylindrów, co pozwoliło na obniżenie głównej pokrywy komory silnika i powiększenie przestrzeni bagażowej. Silnik o objętości skokowej zwiększonej do 652 cm miał nową skrzynię korbową dostosowaną do poziomego układu cylindrów. Zmieniono większość zespołów osprzętu silnika takich jak gaźnik, pompa paliwa, filtr powietrza pompa oleju, dmuchawa układu chłodzeni oraz aparat zapłonowy i tłumik. Powiększony został stopień sprężania. Nowy silnik osiągał moc 18,4 kW przy 4500 obr/min. Zmieniono również charakterystykę zawieszenia tylnych kół. Nadwozie o estetycznej sylwetce wyposażone zostało w unoszone do góry drzwi tylne. Objętość przestrzeni bagażowej za tylnym oparciem wynosiła 500 dm3, a po złożeniu kanapy tylnej wzrastała do 1000 dm3. Wydłużenie pojazdu spowodowało zwiększenie masy własnej do 630 kg. Ładowność dopuszczalna tej wersji "malucha"' wynosiła 4 osoby i 80 kg bagażu. Niekorzystny wpływ zwiększonej masy pojazdu na jego dynamikę zrekompensowani był wzrostem mocy silnika. Prędkość maksymalna modelu Combi wykosiła 105 km/h. Prototyp tego pojazdu zbudowany został w 1977 r. Konstruktorem prowadzącym samochód PF 126p Kombi był inż. Leopold Kuhn.
TRACTION AVANT - 1978r.
Umieszczenie zespołu
napędowego w tylnej części samochodu Polski Fiat 126p ograniczało
funkcjonalność pojazdu oraz utrudniało budowę wersji pochodnych.
Postanowiono więc opracować samochód z przednim napędem przy założeniu
maksymalnego wykorzystania elementów dotychczas produkowanego modelu.
Przeniesienie do przodu układu napędowego spowodowało konieczność wydłużenia
przedniej części pojazdu. Projekty modyfikacji bryły tego samochodu
opracowano w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych,. W grudniu 1978 r ukończono
budowę pierwszego egzemplarza samochodu
Polski Fiat 126p-650 NP.
Silnik umieszczony został wzdłużnie przed osią kół przednich. W układzie
chłodzenia zastosowano nową dmuchawę osiową odwrócono kierunek obrotów. .
Przednie koła pojazdu zawieszone były niezależnie na zwrotnicach kolumnowych
typu Mc Pherson współpracujących z dolnymi wahaczami poprzecznymi i sprężynami
śrubowymi. W tylnym zawieszeniu zmieniono jedynie charakterystykę sprężyn i
amortyzatorów teleskopowych. Zastosowano nową zębatkową przekładnię
kierowniczą oraz hamulce tarczowe przy kołach przednich. Pierwszy prototyp miał
nadwozie dwudrzwiowe ze zmienioną częścią przednią. W tylnej części
powstała przestrzeń bagażowa o objętości ok. 200 dm3. Wykonano
też prototyp samochodu oznaczonego symbolem 126-650 NP-C o nadwoziu
trzydrzwiowym i składanej kanapie tylnej, przez co jeszcze bardziej wzrosły
walory użytkowe tego modelu. Przy rozstawie osi powiększonym do 1960 mm długość
całkowita samochodu wynosiła prawie 3,3 mm. W latach 1979-1981 zbudowano kilka
dalszych samochodów tego typu z różnymi wersjami silnika, zmienionymi przełożeniami
w skrzyni biegów i przekładni głównej oraz różnymi wariantami zawieszeń
tylnych kół. Ostatnia wersja tego samochodu miała zmienioną stylizację
tylnej części nadwozia.
DIESEL - 1980r.
Najbliższy realizacji był pomysł wstawienia do "malucha" silnika wysokoprężnego. W tym przypadku prowadzono już nawet analizy technologiczne. Idea zrodziła się na początku lat 80., w epoce kartek na benzynę. W grę wchodziły dwa przemysłowe silniki japońskiej firmy Kubota, chłodzone cieczą: trzy- i czterocylindrowy. Ostatecznie wybrano jednostkę większą. Z pojemności 800 cm³ osiągała ona 24 KM. Samochód z nią stał się nie tylko bardziej dynamiczny, ale i bardziej komfortowy ze względu na mniejsze drgania silnika . Mimo zaawansowania prac nie doszło do seryjnej produkcji, ponieważ japoński jen zaczął gwałtownie zwyżkować i całe przedsięwzięcie przestało mieć ekonomiczny sens.